czwartek, 31 maja 2012

SEJNY-SANKTUARIUM MATKI BOSKIEJ SEJNEŃSKIEJ

Wracamy do naszego pielgrzymowania po sanktuariach maryjnych w Polsce.
W kwietniu otrzymaliśmy kolejną przesyłkę tym razem od Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sejnach
w której znajdowały się dwa przewodniki po tutejszym sanktuarium.
Dziękujemy Pani A. Namiotkiewicz za ten dar do naszej biblioteki.

Sejny to miasto leżące w województwie podlaskim.
W Bazylice Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny znajduje się
sanktuarium Matki Boskiej Sejneńskiej. Nieocenionej wartości historycznej,
łaskami słynąca figura Matki Boskiej Sejneńskiej z Dzieciątkiem,
będąca przedmiotem kultu religijnego w Bazylice patronuje tej ziemi od 1602 roku.
Figura należy do jednego z trzech znanych typów figur szafkowych Madonny.
Jej powstanie zawdzięczamy nieznanemu rzeźbiarzowi, prawdopodobnie
na przełomie XIV i XV wieku, w okresie pobytu Krzyżaków na ziemiach polskich.
Figura wraz z cokołem posiada 145 cm wysokości (bez korony), jest misternie wyrzeźbiona
w lipowym drewnie i przedstawia postać Matki Boskiej siedzącej na tronie,
trzymając Dzieciątko Jezus u prawego boku. Rzeźba jest otwierana na boki od szyi Matki Boskiej
aż do podstawy, tworząc płaszcz opiekuńczy, podtrzymywany rękoma Maryi.
Wewnątrz płaskorzeźba wyobraża Boga Ojca siedzącego na tronie łaski, który trzyma krzyż
ze zmarłym Jezusem Chrystusem. Nad głową Boga Ojca jest Duch Święty w postaci gołębicy.
Na otwartych bokach płaszcza Matki Boskiej widnieją malowidła 26 postaci różnych stanów,
13 po prawej i po lewej stronie. W latach 70-tych ks. prałat Stanisław Rogowski
- ówczesny proboszcz, dziekan i kustosz sanktuarium, podjął starania o ukoronowanie
figury Matki Boskiej i Dzieciątka Jezus koronami papieskimi.
W maju 1972 roku przedstawiciel papieża Pawła VI - kardynał Artur Tabera przebywał w Sejnach i
 poparł prośbę ordynariusza łomżyńskiego biskupa Mikołaja Sasinowskiego w sprawie koronacji figury.
Papież Paweł VI bullą z dnia 3 lutego 1973 roku zatwierdził prośbę i udzielił pozwolenia na koronację.
Dnia 6 września 1975 roku, J. Em. Kardynał Karol Wojtyła metropolita krakowski,
a późniejszy Ojciec Święty Jan Paweł II - celebrował  Mszę św. inaugurującą uroczystości koronacyjne.
Całą noc trwały modły pod przewodnictwem przybyłych na tę uroczystość ojców dominikanów.
Dnia 7 września na placu za klasztorem, odbyły się uroczystości koronacyjne.
Głównym celebransem był kardynał Wojtyła, a homilię o znaczeniu Maryi w życiu Kościoła,
narodu, parafii i każdego człowieka, wygłosił Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński.

link do strony sanktuarium

Figura Matki Bożej Sejneńskiej zamknięta.


Figura Matki Bożej sejneńskiej otwarta.

wtorek, 29 maja 2012

CIESZANÓW-GORAJEC-ŁÓWCZA-TARNOSZYN-KORCZMIN-SZCZEPIATYN-KRASNOBRÓD

W Święto Zesłania Ducha Świętego wyruszyliśmy w kolejną pielgrzymkę po sanktuariach maryjnych.
Tym razem udaliśmy się w rejon Roztocza Południowego który obejmuje część województwa podkarpackiego i lubelskiego. Pierwszym etapem naszej pielgrzymki był Cieszanów
musieliśmy długo czekać aby wejść do kościoła bo akurat wtedy odbywała się tam
I Komunia Święta ale na koniec udało się nam wejść a nawet porozmawiać z księdzem proboszczem.
Z Cieszanowa udaliśmy się do Gorajca gdzie znajduje się przepiękna cerkiew grekokatolicka.
Pojechaliśmy też do miejscowości Łówcza, gdzie również znajduje się cerkiew grekokatolicka
ale w ruinie. Z tamtąd udaliśmy się do miejscowości Tarnoszyn  gdzie w kościele parafialnym
znajduje się obraz Matki Boskiej Bełskiej. Tam też skożystaliśmy z sakramentu pokuty i na zaproszenie księdza proboszcza udaliśmy się na Mszę Świętą do pobliskiego Szczepiatyna.
W Szczepiatynie w dawnej cerkwi grekokatolickiej znajduje się kościół filialny parafii Tarnoszyńskiej.
Przed Mszą Świętą zajechaliśmy jeszcze do Korczmina aby zobaczyć wspaniałą drewnianą cerkiew grekokatolicką. Na koniec w drodze powrotnej wstąpiliśmy do Krasnobrodu ale tylko do kaplicy
na wodzie bo pora była już bardzo późna. Nabraliśmy tam 3 butelki cudownej wody dla siebie
i dla sąsiadek i udaliśmy się w stronę domu.
Teraz opiszę miejsca, związane głównie z kultem Matki Bożej, które nawiedziliśmy:

CIESZANÓW

Cieszanów to miasto w województwie podkarpackim w powiecie lubaczowskim.
Z siedemnastowieczną tradycją Cieszanowa wiąże się czczony w miejscowej farze
obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Wizerunek ten miał być sprowadzony przez dominikanów,
którzy przybyli do miasta dzięki fundacji Aleksandra Stanisława Bełżeckiego z lat 60 i 70. XVII w.
Już wówczas Matka Boża w swym cudownym wizerunku broniła mieszkańców w trudnych czasach najazdów tatarskich, a wedle lokalnych przekazów odnotowanych przez Tomasza Roga
pomogła jednej z mieszczanek szczęśliwie powrócić z niewoli tureckiej.
Obraz Matki Boskiej z dzieciątkiem na srebrzonej i złoconej sukience z napisem 1863 r.
znajduje się w ołtarzu głównym cieszanowskiego kościoła. Na zasuwie oryginalny obraz Świętego Wojciecha, przedstawionego w habicie zakonnym.
Obecnie obraz Matki Boskiej Cieszanowskiej znany jest w swej kopii z XIX wieku.




Obraz Matki Boskiej Cieszanowskiej

TARNOSZYN


Tarnoszyn położony jest w powiecie Tomaszowskim w gminie Ulhówek w woj. lubelskim.
W kościele pw. Św. Stanisława odbiera cześć Obraz Matki Boskiej Bełskiej, mający opinię cudownego.
Jest wierną kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Namalowany na płótnie, przytwierdzonym
do deski o wymiarach 96x 76 cm. Nad głowami Syna i Matki Bożej są umieszczone korony ozdobne
z korali i pereł. Obraz przykryty aksamitną sukienką, haftowaną złotymi nićmi i ozdobioną perłami, wykonaną przez siostry felicjanki w Krakowie w 1973 r.
Do r. 1951 znajdował się w kościele "Na Zameczku" w Bełzie.
Tradycja głosi że lud wierny Bełza i okolic od dawna oddawał cześć Matce Bożej
w Jej łaskami słynącym obrazie. O łaskach i cudach świadczą wota rozmieszczone wokół obrazu
i w gablotach. Wiemy, że istniała księga cudów, ale niestety nie zachowała się do naszych czasów.
O łaskach doznanych w Bełzie dziś wiemy z przekazów ustnych i pojedynczych zapisków wiernych
i księży tam pracujących. 12 września 1951 r. obraz opuścił Bełz. Umieszczono go tymczasowo
w Łukawcu. Stamtąd, 9 grudnia 1951 r., został przeniesiony do prokatedry w Lubaczowie.
Biskup Marian Rechowicz, mając na uwadze związki Tarnoszyna z Bełzem, w r. 1974
przekazał go do kościoła parafialnego w Tarnoszynie.
Od chwili przybycia obrazu do Tarnoszyna kult Matki Boskiej odrodził się i zyskał dawny rozgłos.
Dużo w tym kierunku uczynił obecny ksiądz biskup pomocniczy Mariusz Leszczyński
- były proboszcz parafii Tarnoszyn.
W każdą sobotę przed cudownym obrazem odprawiana jest specjalnie ułożona
Nowenna do Pani Bełskiej. W księdze łask i cudów, pojawiają się znów podziękowania
za wszelkie dobro.


Obraz Matki Boskiej Bełskiej

KORCZMIN

Korczmin - to położona nad Rzeczycą niewielka wieś w powiecie tomaszowskim na Lubelszczyźnie,
która zwróciła na siebie niedawno uwagę z racji odbudowanej cerkwi,
a także słynącej niegdyś cudami ikony Matki Bożej Korczmińskiej
Tutejsza cerkiew jest jednym z najcenniejszych zabytków drewnianego budownictwa
cerkiewnego w Europie. Jej niezwykłość polega na niespotykanych
w żadnej innej cerkwi proporcjach. Ma niezwykle smukłą sylwetkę,
co przy realiach budownictwa drewnianego graniczy niemal z cudem.
Cerkiew powstała prawdopodobnie w latach 70. XVI w., tym samym należy
do najstarszych w Polsce. Po wojnie użytkowano ją jako kościół katolicki,
a później opuszczono. Na początku lat 90. XX w. znajdowała się już w tragicznym stanie.
Staraniem społeczników z TOZ oraz ks. Stefana Batrucha, proboszcza parafii greckokatolickiej
w Lublinie, cerkiew została odremontowana. W sierpniu 2004 r. dokonano uroczystego poświęcenia świątyni. Umieszczono w niej kopię cudownego obrazu MB Korczmińskiej oraz relikwie św. Józefata. Podczas uroczystości po raz pierwszy została otwarta granica w Korczminie,
a procesja wiernych z cudownym obrazem przeszła spod cerkwi do cudownego źródła
we wsi Stajiwka po stronie ukraińskiej. Tego dnia swoją cerkiew obejrzało, po raz pierwszy
od wysiedlenia, wielu dawnych mieszkańców wsi, którzy przybyli tu z różnych stron Polski.
Ikona, którą niesiono w procesji, jest kopią wizerunku Matki Boskiej Korczmińskiej.
Oryginał znajdował się w miejscowej cerkwi od czasów, kiedy przez te ziemie przetoczyły się wojska Bohdana Chmielnickiego. Od stuleci był obiektem kultu.
Co rok w święto Zaśnięcia Bogarodzicy (wschodni odpowiednik Wniebowzięcia NMP,
według kalendarza juliańskiego obchodzone 28 sierpnia, po ukraińsku Uspinnia)
przybywały pod obraz tłumy pątników. Za wstawiennictwem Panienki z ikony
chorzy odzyskiwali zdrowie. Pielgrzymowali tu nie tylko grekokatolicy,
ale też liczni wierni obrządku łacińskiego.




Ikona Matki Boskiej Korczmińskiej

O Krasnobrodzie pisałem we wcześniejszych postach o pozostałych cerkwiach
w Łówczy i Szczepiatynie nie będę się rozpisywał, ale warto je zobaczyć
ponieważ są unikatowe i niepowtarzalne, tak jak ta w Gorajcu.

czwartek, 24 maja 2012

KALWARIA PACŁAWSKA -SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ KALWARYJSKIEJ; PRAŁKOWCE-SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ ZBARASKIEJ


Opiszę dzisiaj pielgrzymkę jaką odbyliśmy z Norbertem 3 maja do Kalwarii Pacławskiej.
Jest to szczególny dzień bo poświęcony Matce Bożej jako Królowej Polski.
Wyjechaliśmy przed południem jechaliśmy drogą na Przemyśl przez Biłgoraj Jarosław
i w Przemyślu zjechaliśmy na trasę prowadzącą do Kalwarii Pacławskiej.
Tereny pagórkowate bardzo ładne prawie jak w Bieszczadach no i droga do sanktuarium
pod górkę i przez las. Po przyjeździe na miejsce udaliśmy się do kaplicy,
gdzie znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej.
Obejrzeliśmy kościół, ołtarze boczne i ołtarz główny w którym znajduje się
dużych rozmiarów Figura Pana Jezusa wiszącego na Krzyżu.
We Mszy Świętej uczestniczyliśmy o godzinie 16-tej i zaraz po niej wyruszyliśmy
w drogę powrotną. Wstąpiliśmy jeszcze zobaczyć kilka kaplic kalwaryjskich dróżek
a także nabraliśmy wody z cudownego źródełka znajdującego się przy trasie zjazdowej z sanktuarium.

Do XVII w. Słynący łaskami obraz Matki Bożej swoją cześć odbierał we franciszkańskim kościele w Kamieńcu Podolskim. Kiedy w roku 1672 Turcy zdobyli twierdzę kamieniecką,
w kościele Franciszkanów urządzili stajnie i wszystkie święte paramenty
wyrzucali; obraz Matki Bożej, na rozkaz tureckiego komendanta, wyrzucono do rzeki Smotrycz.
Jak obraz trafił do Kalwarii Pacławskiej trudno jednoznacznie powiedzieć.
Legenda mówi że pewien starzec znalazł go w rzece i zabrał do swojego domu gdzie
działy się różne cuda  stamtąd został procesjonalnie przeniesiony do Kalwarii.
Druga bardziej wiarygodna wersja jest takaż e Andrzej Maksymilian Fredro
wykupił obraz od Turków i przeznaczył do kościoła w Kalwarii, gdzie sława obrazu
jeszcze wzrosła na skutek cudów doznanych przed wizerunkiem.
Dnia 22 V 1882 r. Kapituła Watykańska wydała akt koronacyjny zatwierdzony
przez papieża Leona XIII i 15 VIII 1882 r. odbyła się koronacja łaskami słynącego
Obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej koronami papieskimi przez bpa Łukasza Ostoję Soleckiego.
W uroczystości koronacyjnej wzięło udział ponad 150 tys. pielgrzymów.
Burzliwe koleje losu przechodził obraz Matki Bożej podczas
drugiej wojny światowej. W 1939 r. obraz wywieziono do klasztoru w Czyszkach
pod Lwowem, po dwóch latach przewieziono do klasztorów w Jaśle i Krakowie,
gdzie zamurowany został w fundamentach kościoła. Zaraz po wojnie, w roku 1945,
obraz powrócił do Kalwarii. W roku 1968 r. obchodzono 300-lecie założenia
Kalwarii Pacławskiej, na które przybył Metropolita Krakowski Karol Kardynał Wojtyła.
Podczas uroczystości wygłosił kazanie i odprawił Mszę św.
W roku 1982 odbyły się uroczystości jubileuszowe 100-nej rocznicy koronacji obrazu,
podczas uroczystości obyła się procesja z cudownym obrazem po Kalwarii.
Sam obraz Matki Bożej namalowany jest na płótnie o wym. 119cm na 81cm,
jednak srebrno-złota sukienka przedłuża wizerunek i w rzeczywistości długość wynosi 153 cm.
Nieznany artysta przedstawił Maryję jako Królową.
Tron jej stanowią obłoki. W prawej ręce trzyma berło, na lewej zaś spoczywa
Dzieciątko Jezus, które prawą rączką błogosławi a w lewej trzyma kulę ziemską.
Matka Boża ubrana jest w czerwoną szatę i ciemnozielony płaszcz.
Pan Jezus ubrany w szatę koloru jasnopopielatego.
Na głowie obydwu Postaci namalowane są korony wysadzane drogimi kamieniami,
spod korony Maryi spływają rozpuszczone, złoto brązowe włosy.
Wokół głowy Matki Bożej znajduje się aureola z promieniami.
Artysta, tworząc wizerunek Matki Bożej namalował Jej jedno, odkryte ucho.
Fakt ten przyczynił się do tego, że modlący się na tym miejscu pielgrzymi
nadali Matce Bożej Kalwaryjskiej tytuł: Matka Słuchająca.
Jest to świadectwo na to, że Maryja wysłuchuje próśb,
a potrzeby swoich dzieci przedstawia swojemu Synowi Jezusowi,
który za Jej pośrednictwem udziela ludowi Bożemu potrzebnych łask.

link do strony sanktuarium


Królowo nasza, Pani i Matko, Ty ubogaciłaś swoją obecnością
wiele miejsc naszej ojczystej ziemi.
Jako Matka słuchająca dałaś się poznać także na tym miejscu.
Wybrałaś je wśród lasów, aby błogosławić pielgrzymującym do Ciebie.
Matko Boża Kalwaryjska!
Ofiaruję się Tobie całkowicie z duszą i ciałem,
ze wszystkimi moimi radościami i smutkami.
Otocz opieka mnie, mój dom, moją rodzinę i miejsce pracy.
Pomóż wypełnić wolę Twego syna.
Daj mi również tę łaskę, bym mógł znowu przyjść na to święte miejsce dla odnowienia
i pogłębienia mojej wiary, nadziei i miłości
AMEN.

Po wyjeździe z Kalwarii udaliśmy się inną drogą przez Fredropol w kierunku Birczy
i na Przemyśl. Droga równie piękna bo więcej lasów i drogi bardziej kręte.
Tuż przed Przemyślem zatrzymaliśmy się jeszcze w Prałkowcach, gdzie znajduje się
Sanktuarium Matki Boskiej Zbaraskiej.
Norbert został w samochodzie bo był już zmęczony ale ja nie mogłem
opuścić takiej okazji by pokłonić się przed obliczem Matki Bożej z dalekiego Zbaraża.

Obraz znajduje się w ołtarzu głównym w dawnej cerkwi greko katolickiej w Prałkowcach. Jest to namalowana na blasze miedzianej kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej z XVI wieku. Współcześnie został on osadzony na metalowej płycie z płaskorzeźbami polskich orłów. Obraz znajdował się pierwotnie w kościele bernardynów w Zbarażu. Według tradycji modlił się przed nim król Jan III Sobieski. Król Michał Korybut Wiśniowiecki ufundował do niego srebrną sukienkę. Po II wojnie światowej bernardyni przewieźli obraz do Leżajska, a od 1972 znajduje się w Prałkowcach. Opiekę nad sanktuarium sprawują księża Michalici.



Ten obraz cały modlitwami nasiąknięty,
Ten obraz spotkaniami z Matką Bożą święty,
W tym obrazie zastygły szepty i westchnienia
I łzy gorzkie wylane poprzez pokolenia!”

Po dniu pełnym wrażeń wracamy do domu a wokół nas rozbłyskują błyskawice
i jakoś dziwnie nie czuję lęku bo ufam i wierzę Tej którą tak bardzo ukochałem całym sercem. 
Tej która prowadzi nas do Swego Syna. Tej którą Polski naród tak bardzo umiłował.
Tej która odbiera cześć w tak wielu sanktuariach Polski tych dużych i tych małych.
MARYJO KRÓLOWO POLSKI JESTEM PRZY TOBIE PAMIĘTAM CZUWAM.