piątek, 31 stycznia 2014

SANKTUARIA MARYJNA EUROPY - GRECJA

Grecja - archipelag Cyklady - wyspa Tinos

Mała wysepka Tinos na Morzu Egejskim słynie z klasztoru będącego znanym greckim sanktuarium maryjnym, zwanym często egejskim Lourdes.
Środkiem miasta z portowej kei, prosto w górę, biegnie szeroka ulica lub raczej aleja wiodąca
do klasztoru będącego znanym greckim sanktuarium maryjnym, zwanym często egejskim Lourdes.
Stało się nim w 1822 roku, gdy na wyspie znaleziono ikonę Matki Boskiej.
Cudami słynący obraz umieszczono w klasztornej cerkwi pod wezwaniem Panagia Ewangelistria,
co znaczy Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Odtąd cały rok ściągają tu pątnicy i pielgrzymi,
jedni w podzięce, inni szukając otuchy. Kursujące regularnie statki dowożą ich z Pireusu
i z okolicznych wysp. Miasteczko, podobnie jak inne na Cykladach, jest nadzwyczaj schludne.
Ma jednak odróżniające je od pozostałych, religijne piętno.
Wzdłuż głównej ulicy i w bocznych zaułkach pełno sklepów z dewocjonaliami.
Kogoś prowadzą, ktoś jedzie na inwalidzkim wózku, na twarzach ludzi zmierzających w górę
ku klasztorowi maluje się skupienie. Aleja kończy się u wrót zabudowań klasztornych otaczających dziedziniec ze stojącym na nim, tchnącym świeżością, ładnym kościółkiem o łagodnej,
pięknej architekturze. Zabytkowa budowla ma dwupoziomową konstrukcję.
Na piętrze znajduje się nawa kościoła głównego, mieszcząca cudowną ikonę otoczoną wotami,
z których wiele zdobią morskie motywy. Grecy są narodem marynarzy, czemu sprzyja i tradycja,
i położenie kraju- na licznych wyspach. Gdy wieje, tutejsze morze, najeżone skałami, staje się burzliwe
i niebezpieczne. Gdy zawiedzie motor, gdy wiatr porwie żagle, a fale niosą stateczek na ostre skały,
gdy znikąd ratunku, żeglarze w Bogu pokładają nadzieję, śląc modlitwy
do tinojskiej Najświętszej Maryi Panny.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz